pozdrowienia

strzałka · Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

cholera !!!!!!!!!!! ja jestem pod wrazeniem !!!!! brawo vater vel vitoldo . Trzeba zmienic ramówke imprezy ---------bedziemy na kolanach szli czyli butow nam nie trza

Vater

***********Droga 40-ko*************************************
Znowu dzisiaj rano stojąc w korku nie mogłem odegnać natrętnych myśli o Twoich problemach. Przez tą histerię wywołaną przez kolegów o których wspominałem poprzednio nie dość dokładnie wsłuchałem się w Twój głos. Przecież w Twoim poście ( tym co napisałaś wyżej) nie ma mowy o szpilkach!! Ludzie skąd żeście wzięli szpilki?? Przecież „wysokie obcasy” to nie tylko szpilki. Nie wiem czy glany akurat można uznać za wysoki obcas ale na pewno tzw „wypalanki”, które w dobrych czasach można było bez problemu kupić „na Hali” . Nie dość, że but ten charakteryzował się niezwykłą wygodą, obcas był wykonany z ekologicznego drewna, to jeszcze miał sporo walorów obronno-zaczepnych. Nie jednego wybawiły z opresji na zabawie czy diskotece. Są jeszcze drewniaki, narciary, heavy-duty pepegi itp.itd. Tak więc nie wolno już dziś martwić się, że nie masz się w co ubrać. Jak nie masz szpilek to mogą być nawet trampki. Sam przyjdę w trampkach i w moherowym berecie w ramach solidarne państwo. A jak nie to Dorota Hołub ma dużo traperów –używki ale w dobrym stanie. Pozdrawiam.

Ewa · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Skąd u Ciebie Wituś taka znajomość obuwia ?
z tego co pamiętam to pracowałeś w "spożywce" Smile

- ale to było bardzo, bardzo dawno. To gdzie teraz pracujesz?
Czytając Twoje posty można się poczuć jak na kazaniu ( i to upodobanie do moherowych beretów?...) a może to kadzenie to z racji Twojego pseudonimu
(jak Tata - dziecom)?. Chciałam Ci powiedzieć, że wcale mi nie wstyd za to co napisałam ( i moim koleżankom i kolegom pewno też nie jest wstyd) - przecież wszyscy się podpisaliśmy pod swoimi słowami.
No tak! Wyszło na to, że Ty zajmujesz się analizą postu "40-latki", a ja analizuję Twoje wypowiedzi Wink

Pozdrawiam i mam nadzieję, że się spotkamy w czerwcu.

Vater

Ewciu

Jak Ty ładnie do mnie się zwracasz! Szkoda, że w szkole tak do mnie nie mówiłaś. Oj szkoda. A to, że Ci nie wstyd to wiem, bo nigdy do wstydliwych raczej się nie zaliczałaś!!
Ja „robię w nafcie”, ostatnio zlikwidowałem dwa odwierty gazowe w rejonie ul. Grodziszczańskiej w Jarosławiu. Zarabiam kiepsko, tak że nawet pizza u Strzałki jest w stanie zachwiać moim budżetem, ale narobiłem trochę dzieci i teraz spokojnie czekam na wprowadzenie polityki prorodzinnej przez braci Kaczyńskich. Pozdrawiam.

PS
Chętnie usłyszę co tam u Was bo w sumie nie wiem co robicie, gdzie pracujecie, itp.

Ewa · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Co Ci Wituś tak szkoda? Smile

Mówią, że szkoda to jest wtedy jak teściowa wpadnie do studni. Ty " robisz w nafcie", a ja kolejarz "robię w drogach".
Jestem "członkiem korpusu służby cywilnej " - a tak naprawdę pracuję w Rejonie Dróg. Na zarobki - to wszyscy narzekamy.
I wcale Ci się nie dziwię, że "narobiłeś dzieci" - bo to całkiem przyjemne zajęcie Smile

Pozdrowienia ze Stalówki.

Gość

Widzę, że nie można już nawet powiedzieć co człowiek mysli, czepiacie sie moich obcasów, tego co napisałam o Ewie i Joli. Kto pamięta, aby nie lubiły sie bawić ? Stwierdziłam tylko fakt.
Jolka, co zmieni fakt, że się podpiszę, nie będę przez to myślała inaczej.
Jeżeli chodzi o Witka, to On mówi swoje - wolno mu, a ja mówię swoje - wolno mi !!!!!!!!!
Serdecznie pozdrawiam Witka i Strzałkę. Witek, mam samochód, ale myślałam, że wszyscy pójdą razem. Myliłam się?
Witek jesteś mistrzem ironii, kto by się spodziewał.
Zaproszenie ma zachęcać. Mnie jakoś nie zachęciło.

Witek nie myśl o mnie tyle,to niebezpieczne, możesz doprowadzić do jakiejś kolizji na drodze.
Jeszcze parę słów do Gośćia , słaby z ciebie psycholog - mam bardzo udane życie rodzinne i towarzyskie, jestem jeszcze młoda i piękna mimo swoich 40-stu lat. Czuję się wspaniale. Mam tylko swoje zdanie. Przecież mamy demokrację. Pozdrawiam.

40 -latka · Gość

[quote="Anonymous"]Widzę, że nie można już nawet powiedzieć co człowiek mysli, czepiacie sie moich obcasów, tego co napisałam o Ewie i Joli. Kto pamięta, aby nie lubiły sie bawić ? Stwierdziłam tylko fakt.
Jolka, co zmieni fakt, że się podpiszę, nie będę przez to myślała inaczej.
Jeżeli chodzi o Witka, to On mówi swoje - wolno mu, a ja mówię swoje - wolno mi !!!!!!!!!
Serdecznie pozdrawiam Witka i Strzałkę. Witek, mam samochód, ale myślałam, że wszyscy pójdą razem. Myliłam się?
Witek jesteś mistrzem ironii, kto by się spodziewał.
Zaproszenie ma zachęcać. Mnie jakoś nie zachęciło.

Witek nie myśl o mnie tyle,to niebezpieczne, możesz doprowadzić do jakiejś kolizji na drodze.
Jeszcze parę słów do Gośćia , słaby z ciebie psycholog - mam bardzo udane życie rodzinne i towarzyskie, jestem jeszcze młoda i piękna mimo swoich 40-stu lat. Czuję się wspaniale. Mam tylko swoje zdanie. Przecież mamy demokrację. Pozdrawiam. Laughing

40-latka

Gość

Ewa · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

owszem, może i masz swoje zdanie ale nie potrafisz się pod nim podpisać, a to już nie świadczy o Twojej odwadze.
A poza tym nie pasujesz mi do żadnej z dziewczyn z kolejowej klasy.
"piękne i młode..." - to mogą być nasze córki Smile

Nie ujmując nikomu urody, to czasem może warto dokładniej przejrzeć się w lustrze... i przyznać to miano (piękne i młode) młodszemu pokoleniu.
To nie było złośliwe tylko jak najbardziej realne.
W oczach 80-latków to my jesteśmy może i piękne i młode ale w oczach nastolatków to... szkoda gadać.

Gość

owszem, może i masz swoje zdanie ale nie potrafisz się pod nim podpisać, a to już nie świadczy o Twojej odwadze.
A poza tym nie pasujesz mi do żadnej z dziewczyn z kolejowej klasy.
"piękne i młode..." - to mogą być nasze córki Smile

Nie ujmując nikomu urody, to czasem może warto dokładniej przejrzeć się w lustrze... i przyznać to miano (piękne i młode) młodszemu pokoleniu.
To nie było złośliwe tylko jak najbardziej realne.
W oczach 80-latków to my jesteśmy może i piękne i młode ale w oczach nastolatków to... szkoda gadać. Idea

Gość

Vater

*******************Droga 40-ko**************************

PIŁAŚ? NIE JEDŹ!! STOP OFIAROM NA DRODZE.

Powinniśmy i tutaj trzymać się podobnej zasady. Może to zrozumiesz jeszcze raz czytając to, co sama napisałaś: „ ….widzę.., jestem młoda i piękna.., mam udane życie intymne i towarzyskie.., mam samochód.., mówię swoje – bo mi wolno.., czuję się wspaniale.., widzę.., mam swoje zdanie.., mamy demokrację….” Nie wiem….albo naćpałaś się…..
W każdym bądź razie uznaję, że tego nie było i jutro jak będą korki to wracamy do Twojego pierwszego postu.
Pozdrawiam.

Vater

„Llona….,która nawet z wiatru potrafiła wycisnąć odrobinę rozkoszy….Na każdym wzniesieniu bawiła się w nierządnicę….” Henry Miller „Zwrotnik Raka”.

Ewciu a może przynajmniej rumieniłaś się? Może nie było tego widać bo chowałaś się za tą swoją długą grzywę..
Wzywam wszystkich, którzy czują się uprawnieni do zabrania głosu o wyjaśnienie tej pilącej sprawy!!

Pozdrawiam

ja

"...co za noc! Nie warto sie ubierac........." E.Zegadłowicz -Motory.

Shocked

....?

Ewa · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jakie mieliście sny Panowie? Co Was tak wzięło na tego typu lekturę?
Wituś, na mojej twarzy rumieniec zdarza się i teraz.
To, że kiedyś go nie było widać - to i dobrze. W tych czasach nie wskazane jest pokazywać swoje emocje.